sobota, 29 marca 2014

KLUB PAZNOKCIOWY + znikam :)

Hmmm... DZIEŃ DOBRY :D
Dawno mnie tu nie było :) Niestety jeszcze trochę to potrwa - konkretnie do minimum 25 kwietnia. Postanowiłam skupić się trochę na swojej maturze, bo przyznam, że bardzo to zaniedbałam :( Jednak po wysłuchaniu paru rad, szykuję parę zmian na blogu :) Ale na to trzeba poczekać!

Piszę dzisiaj notkę żeby to sprostować oraz dodać mój projekt na kolejny tydzień Paznokciowego Klubu, z, którego też póki co muszę się wycofać bo stało się...


TO



Złamał mi się kolejny paznokieć i uznałam, że chodzenie z trzema kikutami (jak to nazywam :D) 
to już przesada i obcięłam wszystkie... :( Mam nadzieję, że odrosną bo już zaczynają się rozdwajać i pękać... 

Ale wracając do tematu: oto i mój projekt :)



Tematem miało być straw nails - czyli zdobienie przy pomocy słomki :) 
Wyszło jak wyszło, pomarańczowy to w rzeczywistości niemal neonowy róż, ale takie oświetlenie :(




Także znikam na jakiś czas :) a niedługo pojawię się z nowościami!


Ponawiam pytanie o page'a na facebooku bo z tego co wiem, ostatnio nikt tego nie zauważył i w zasadzie nie wiem czy to dobry pomysł. Powstają kolejne, które są po prostu żenujące... Wypowiadajcie się, proszę :) Pisać możecie tu: ask.fm/yvoonka


xoxo :*

poniedziałek, 24 lutego 2014

Włochate myśli - czyli małe abc na temat włosów


Włosy... Każda z nas chociaż raz w życiu marzyła o sobie z bujną czupryną błyszczącą w świetle słońca, w którą można się dosłownie zatopić :) Niestety, natura bywa złośliwa i nie każdy może się takową pochwalić. Co jeszcze bardziej frustrujące - to faceci najczęściej mają piękne i zdrowe włosy! :(

Jak oszukać naturę?
Nie od dziś wiadomo, że sam szampon nie zdziała nic wielkiego. Na cięższych przypadkach nawet odżywka to za mało. Więc jak coś zrobić, a się nie narobić ;)?
Bardzo subiektywnie* podzieliłam produkty na kilka grup.

*Z racji tego, że moje włosy są specyficzne przez chorobę i przyjmowane leki nigdy nie doprowadzę ich do stanu z moich marzeń :( Jeżeli robicie co możecie, dbacie o włosy, a mimo to nadal ich stan się nie polepsza - zróbcie badania hormonalne oraz np usg tarczycy. Ma ona ogromny wpływ na cały nasz organizm, także z zewnątrz (włosy, cera, paznokcie nawet samopoczucie). Jeżeli ktoś byłby zainteresowany jak wygląda przejście przez taką chorobę i życie codzienne po niej, z czym to się JE, jak wygląda, co można, czego nie itp. - dajcie znać :)!

MASKI:
Kremowe lub bardziej płynne - produkt, który nakładamy po (lub w przypadku cienkich włosów PRZED) umyciu. Po odczekaniu kilku minut wnikają w strukturę włosa nawilżając, odżywiając i wygładzając ją.

Patent: Nałóż maskę PRZED myciem - grubszą warstwą na końcówkach i lżejszą bliżej nasady włosów, zawiń włosy folią (jak nie chce mi się męczyć z klejącą folią biorę zwykłą siatkę foliową, ale ona daje słabszy efekt), na to nawijamy jeszcze ręcznik (przed założeniem ręcznika można włosy owiać gorącym powietrzem z suszarki aby otworzyć strukturę włosa lub zwyczajnie wziąć gorącą kąpiel) i zostawić na tak długo jak to możliwe (ok. 2-3 godziny wystarczą), a później zwyczajnie je umyć.

OLEJE I JEDWABIE:
Wrzucam to do jednej kategorii bo często mogą mieć podobną konsystencję i działanie. Są bardziej skoncentrowane w składniki odżywcze. Jednak uwaga: łatwo nimi przeciążyć i przetłuścić słabe włosy. Nałożone w niewielkiej ilości na umyte włosy potrafią nadać pięknego blasku, jedwabistości, ale bardzo łatwo z nimi przesadzić

Patent: Natłuść olejem CAŁE włosy tak aby dosłownie zrobiły się z nich tłuste strąki (ta sama zasada - na końcówkach najwięcej i im bliżej nasady tym produktu mniej) WAŻNE: musicie mieć pewność, że szampon poradzi sobie i zmyje olej. Tak "przygotowane włosy" zostawiamy na całą noc i rano myjemy.

KREMY:
Są trochę mniej skoncentrowane niż oleje, ale łatwiej się je zmywa. Mogą to być zarówno w formie "maski na noc" lub po prostu do wsmarowania w końcówki.

Patent: Ja lubię nawalić sobie oba kremy, które mam, spryskać je jeszcze olejem i kropelką jedwabiu - tak skoncentrowany produkt nakładam na włosy i robię jedną z dwóch wyżej opisanych rzeczy :)




Tak jak ja boicie się fryzjera? Chcecie zapuścić włosy, ale wizyty w salonie często kończyły się podcięciem nie 3-4 centymetrów, a 13-14...? Oto patent na podcięcie rozdwojonych końcówek bez utraty długości włosów ;)
Potrzebne będą tylko
  • naprawdę ostre nożyczki (żeby jeszcze bardziej nie postrzępić włosów), 
  • kosz na śmieci bo tam będą wlatywać ścinki
Bierzemy kosmyk włosów i przewlekamy sobie przez trzy środkowe palce, mniej więcej o tak:


Zaciskamy później palce i zjeżdżamy powoli w dół, aż napotkamy pierwszych "wrogów" :)

  wybaczcie mi jakość tego zdjęcia, ale mój aparat się ewidentnie obraził :(

Po prostu odcinamy to wszystko co sterczy, aż nic nie będzie tego co brzydkie i fuj :( Ja po tym jak dojadę już tak do końcówek je też trochę podcinam, ale tak żeby właśnie nie tracić tej długości, a jakoś je odnowić. 
Mała szansa, że zniszczycie włosy, jeżeli będziecie to robić ostrożnie, a przy regularnym podcinaniu możecie naprawdę "naprawić" włosy :) Takie podcięte włosy również pięknie wchłaniają wszelkie kosmetyki jakie nałożycie!

Dla lepszego wytłumaczenia - video, podsyłam wam maxineczkę, czyli osobę, która tenże patent wymyśliła :)) KLIK


Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania, sprostowania - śmiało! :)
Wybaczcie,że ostatnio tak mało paznokci i ogólnie postów, 
ale nie mam natchnienia... :( Nie wiem co mogłabym stworzyć i jakich KOLORÓW (to głównie) użyć.
Także wszystko co wam przyjdzie do głowy - czekam :)!
Zastanawiałam się również nad page'm na facebooku - bo to co ostatnio wyczytuję w tych "ciekawostkach kosmetycznych o których nie wiesz" to jakaś porażka........ Co myślicie :)?

:* Pozdrawiam

niedziela, 9 lutego 2014

Klub paznokciowy - Panterka



W tym tygodniu królować miała panterka :) I jak łatwy jest to wzór tak samo łatwo z nim przesadzić żeby wyglądał kiczowato. I moje pierwsze podejście tak się zakończyło. Ale kolejne dwa już całkiem mi się spodobały :)
Zapraszam!



Przyciąga wzrok taki wzór :) 


Tu już bardziej klasycznie, stonowana panterka bez szaleństw.
Złoty wydaje się bardzo prześwitywać, ale to wina "oświetlenia". Na żywo tego nie widać :)

____________________________________________________

Skróciłam także moje paznokcie co można zauważyć pomiędzy zdjęciami :)
niestety, krótsze tak mi się nie podobają :( 
Zostaje czekać aż odrosną!

_____________________________________________________


Serdecznie was zapraszam do komentowania
o czym chcielibyście (tak, to nie błąd :D) jeszcze czytać :)
Pozdrawiam! :*

niedziela, 2 lutego 2014

TAG: Boyfriend :*


Słuchałam i czytałam i... No nie mogłam się oprzeć :D Mati dostał zestaw 30 pytań i wyszło na to, że zna mnie na wylot :) A to nawet nie rok...

Postanowiłam zrobić to trochę inaczej niż oryginalnie... I on i ja odpowiedzieliśmy na wszystkie pytania :)

Zapraszam!

Mateusz:
1. Gdzie się poznaliśmy? 
W Malibu. Szewrolecie Malibu.
2. Ile jesteśmy razem? 
280 dni (stan na 30 stycznia :d )
3. Gdzie była nasza pierwsza randka? 
Uznajmy, że to było nad Motława w Gdańsku 2 kwietnia
4. Jakie było Twoje pierwsze wrażenie o mnie?  
Ładna, mała czerwonowłosa dziewczyna.
5. Na co najpierw zwróciłeś uwagę w wyglądzie.
 Włosy.
6. Siedzę przed telewizorem, co jest na ekranie? 
Extreme Home Makeover
7. Kiedy poznałeś moją rodzinę? 
Jak byłem pierwszy raz u Ciebie.
8. Czy mamy jakieś wspólne tradycje?
 Oglądamy Pierwszą Miłość :D
9. O co się najczęściej kłócimy?  
Nie ma chyba jednej konkretnej rzeczy/sytuacji.
10. Co najczęściej oglądam w telewizji/Internecie? 
Pierwszą Miłość ze mną/ a sama to te blogerkowe filmiki na YT.
11. Czy mam jakieś dziwne obsesje, jakie? 
Hmmm czy dziwne to chyba nie.
12. Jeśli coś kolekcjonuje to co to jest?  
Lakiery do paznokci
13. Jaki rozmiar buta noszę?  
37. Małe stopy.
14. Kiedy wychodzimy coś zjeść to co zamawiam do picia?
 Najczęściej to fante.
15. Z czym najczęściej jem kanapki?  
Nie wiem jak na co dzień, bo nie kontroluje. Na przykład w Subway lubisz spicy italian(salami) : d
16. Co bym mogła jeść codziennie?  
Moją lasagne
17. Mój ulubiony kolor?  
Niebieski
18. Czego nie lubię do jedzenia?  
Grzyby, cebula, wątróbka, kalafior, gotowana marchewka, wymieniać jeszcze?
19. Mój ulubiony rodzaj muzyki? 
Tzw. ROZRYWKOWA. Ale raczej słuchasz większości gatunków i dużo podłapujesz ode mnie.
20. O czym najczęściej dyskutujemy?  
Na dużo tematów, nie jestem w stanie wskazać jakiegoś jednego.
21. Kto rządzi w związku.
 Effie Ustawia wszystkich i wszystko. (mniam mniam)
22. Mój kolor oczu?  
Brązowe
23. Mój najlepszy przyjaciel?  
Patrycja jeśli chodzi o płeć żeńska, a Lewy jak o męską.
24. Mój ulubiony zespół sportowy?
 Kiedyś Olympic Lyon a teraz nie wiem
25. Jakie sporty uprawiam? 
Jeżeli to się kwalifikuje to taniec brzucha.
26. Rzecz której bym nigdy nie zrobiła to? 
Skrzywdziła jakieś zwierzątko.
27. Jaki mam talent? 
Malowanie paznokci ale raczej to pasja, która ćwiczysz i do której wg. mnie masz talent.
28. Gdybym mogła żyć wszędzie to gdzie by to było?  
Włochy
29. Na co przeznaczam bardzo dużo mojego czasu? 
Na mnie, i na paznokcie.
30. Moje ulubione zajęcie?  
Malowanie paznokci i spędzanie czasu ze mna.

Ja:
1. Gdzie się poznaliśmy? 
Chevi Malibu <3
2. Ile jesteśmy razem?  
Za 23 dni minie 10 miesięcy
3. Gdzie była nasza pierwsza randka? 
No mieliśmy dwie pierwsze randki :D spacer i drugi spacer nocą :)
4. Jakie było Twoje pierwsze wrażenie o mnie?  
Zabawny i miły chłopak, który ubiera się u ARMANIEGO i jeździ LUKSUSOWYMI autami :D (przepadłam przez jego śmiech <3)
5. Na co najpierw zwróciłaś uwagę w wyglądzie.  
Oczy :) 
6. Siedzę przed telewizorem, co jest na ekranie? 
Gdybyś mógł to Top Gear albo Galileo :D
7. Kiedy poznałaś moją rodzinę?
 Pierwsza, stresująca wizyta u Ciebie :D
8. Czy mamy jakieś wspólne tradycje? 
Pierwsza miłość :) i Sherlock
9. O co się najczęściej kłócimy?
O co to może nic konkretnego się nie nasuwa, ale zwykle przeze mnie :D
10. Co najczęściej oglądam w telewizji/Internecie? 
Filmiki z HSa... I stream'y
11. Czy mam jakieś dziwne obsesje, jakie?  
Dwie. Zdradzę jedną... Strzelasz moimi palcami u stóp o.O
12. Jeśli coś kolekcjonuje to co to jest?
Lakai'e :O, szaliki klubowe i PERFUMY
13. Jaki rozmiar buta noszę?
45 :O
14. Kiedy wychodzimy coś zjeść to co zamawiam do picia? 
Kawa/cola - chyba,że ze mną na pół to coś innego
15. Z czym najczęściej jem kanapki? 
Pasztet :D albo jakaś szynka
16. Co bym mógłbym jeść codziennie? 
 Tzatzyki, sałatkę z zupek chińskich lub z gyrosem
17. Mój ulubiony kolor? 
Niebieski, bo nie lubisz niebieskiego
18. Czego nie lubię do jedzenia? 
Naleśników szpinakowych! 
19. Mój ulubiony rodzaj muzyki?
Rock/Indie no i trochę wykonawców z innych gatunków
20. O czym najczęściej dyskutujemy? 
Marudzimy nad głupotą poszczególnych osób :D
21. Kto rządzi w związku. 
Zgadzam się - Effie :D
22. Mój kolor oczu?
Piwno-niebieskie <3_<3
23. Mój najlepszy przyjaciel? 
Twój chłopak Krzysiu pewnie :S a tak serio, to nie wiem czy masz JEDNEGO najlepszego, konkretnego przyjaciela :)
24. Mój ulubiony zespół sportowy? 
FC SRARCELONA :S (musiałam.....), Bayern, Atletico - mniej więcej taka kolejność
25. Jakie sporty uprawiam?
No na piłeczkę chodzisz :)
26. Rzecz której bym nigdy nie zrobił to? 
Skrzywdził z premedytacją bliską osobę
27. Jaki mam talent? 
Śmiejesz się jak czarownico-gremlin! To niespotykany talent :D No i super jeździsz, o ile to się zalicza jako talent :)
28. Gdybym mógł żyć wszędzie to gdzie by to było?
Chyba nigdy nie słyszałam abyś mówił o konkretnym miejscu, ale na fejsie masz Monachium więc może... :)
29. Na co przeznaczam bardzo dużo mojego czasu? 
NA MNIEEEE i na swojego chłopaka :)
30. Moje ulubione zajęcie? 
JA :) Granie w HSa, oglądanie meczów... 

Nie zrozumcie mnie źle przy słowach "jego chłopak", to jest dość skomplikowane :D
Ubawiłam się i mile powspominałam przy pisaniu i czytaniu tych odpowiedzi. Mała odskocznia od paznokci. 

Zapraszam do TAGu każdą dziewczynę, która ma chłopaka :D To naprawdę fajna zabawa i "test" znajomości siebie nawzajem :)


 PozdrawiamY :*
 

czwartek, 30 stycznia 2014

Wiosna zimą :)


Kolejny tydzień za nami! :) Tym razem motywem przewodnim były kwiatki. I szczerze? Jestem niesamowicie zadowolona z tego jak to wyszło :) ładny odwet za ostatnie "śnieżynki" :D Z bliska jak to z bliska - widać niedociągnięcia, prześwity... Ale z daleka kwiatki wyglądają tak uroczo :) Aż miło się patrzy.




Tło - BarryM 317 Blue Moon (jeden z moich zakupów z Anglii :>)
Kwiatki niebieskie - Bell Ladycode bez numeru (na spodzie buteleczki jest tylko 7)
Kwiatki różowe (tak, to ciemny róż :P) - Lovely Gloss Like Gel nr 237
Środki - Biel z Golden Rose
:)
Na zdjęciach niestety nie widać jak ... no uroczo one wyglądają (nie znajduję lepszego słowa :D). Siedziałam i się gapiłam na paznokcie. Aktualnie mam wersję z ciemniejszym odcieniem niebieskiego na tle, ale już tak fajnie nie wyglądają :(

Pozdrowionka :)

sobota, 25 stycznia 2014

Serduszkowy tutorial + Koślawe śnieżynki :D


Zacznijmy od tego gorszego i co nie wytrzymało za długo na moich dłoniach. Braki w narzędziach do zdobień widać na tych "śnieżynkach" :(

Wzór w ramach kolejnego tygodnia Paznokciowego Klubu
jednak jest to chyba mój najgorszy tydzień :D


__________________________________________________________

A przechodząc dalej, postanowiłam zrobić mały, zdjęciowy tutorial jak zrobiłam ostatnio "ogniste" serduszka :) Zapraszam.

 Matowy top, cielisty podkład i brokat na serduszko 
taśma i nożyczki

Dwie warstwy lakieru + matowy top
(wybaczcie ten niezmyty lakier ze skórek :( )

Odcinamy kawałek taśmy i zginamy go w pół tak aby na samym zgięciu
nie było żadnych bąbelków powietrza

Ostrożnie wycinamy małe serduszko, tylko tak żeby nie przesadzić
bo musi się zmieścić na paznokciu :)

Naklejamy taśmę w wybranym przez nas miejscu 
i dociskamy tylko przy krawędziach żeby lakier nie dostał się pod taśmę

Malujemy tak aby pokryć cały wycięty obszar.
Dla lepszego efektu mój lakier potrzebował 3 warstw.

Odrywamy taśmę gdy lakier jest jeszcze mokry i oto efekt :)

Serduszko ombre nie różni się niczym innym oprócz tego, że zamiast malowania - stemplujemy gąbeczką :)
Dodatkowo należy pamiętać, ze lakier na który naklejamy taśmę musi dobrze przeschnąć - 10 minut spokojnie powinien odczekać.

Mam nadzieję, że choć trochę okazało się to pomocne :)
Pozdrawiam! :*



wtorek, 14 stycznia 2014

Tydzień 10 + prośbo-ogłoszenie


Zacznijmy od ogłoszenia. Otóż popracowałam nad paroma rzeczami na blogu i mam ogromną prośbę. Po prawej, znajdują się guziczki "obserwują" oraz "bądź na bieżąco przez maila" (dodatkowo jeszcze instagram, ale mój prywatny). Jeżeli jesteście zainteresowani tym co się na blogu dzieje, to bardzo was proszę subskrybujcie :) Przez ostatni czas miałam mały zastój spowodowany wątpliwościami co do sensu prowadzenia bloga - po notkach wyświetlenia sięgają wysokich liczb, ale nie przekłada się to ani na komentarze, ani na osoby obserwujące bloga. W duchy internetowe jednak nie wierzę... ;)

__________________________________________________________________

Przejdźmy więc do tygodnia 10 Klubu Paznokciowego (baner z linkiem znajdziecie po lewej - tam można zobaczyć wszystkie wcześniejsze tygodnie, prace innych itd.)
Tematem było ombre, jeden z moich ulubionych wzorów :) Zawsze wygląda niesamowicie i zbiera wiele komentarzy. Postanowiłam zrobić podobne do tego, które zrobiłam pierwszy raz w swoim życiu jakoś latem :) Do tego tygodnia podchodziłam 3 razy i dopiero ten trzeci się jako tako udał :)



Baza i top jak zawsze Eveline

Biel - Golden Rose nr 04
Zielony, żółty i pomarańczowy - Miss Selene
Różowy - Eveline nr 804
Fiolet - Allepaznokcie nr 51





  

Dla mnie to chyba jedno z najpiękniejszych ombre jakie są - tęczowe :) + akcent w postaci ognistego serduszka aby nie było tak monotonnie. W rzeczywistości te kolory są bardziej neonowe. Taki kolorowy mani na te szare dni ostatnio :)

Pozdrawiam :)))