Tak, gdybym gdzieś szła na halloween to pewnie w ten sposób
wyglądałoby moje przebranie :)
ale bardziej bym je dopracowała np sztuczną krwią
Niesamowite jak niewiele potrzeba i jak łatwy do zrobienia jest ten "look" :D
Trochę chusteczek, czarny eyeliner, kilka kolorów cieni, podkład, klej, gąbka i czarna kredka... :)
Jeżeli chcecie zobaczyć "making of" takiego "makijażu" to dajcie znać. Super zabawa i myślę,że jak na pierwszy raz... efekt jest niezły :D
tak! pokaż jak to zrobić! :D już wiem jak wystraszę Mateusza pewnego poranka ]:-> hihihihihihi!
OdpowiedzUsuńotagowałam Cię :)
OdpowiedzUsuńhttp://cornerpassion.blogspot.com/2013/11/50-tag-liebster-blog-award-pierwsze.html