niedziela, 18 sierpnia 2013

Ombre 1

Dnia pierwszego przychodzę do was z "tutorialem" zdjęciowym na fioletowo-różowe ombre :) Niestety światło dzisiaj mnie zawiodło - nauczka na przyszłość aby zdjęcia robić wcześniej.

Zaczynamy od bazy na paznokcie - u mnie mój cudotwórca o którym jeszcze tutaj napiszę :)




















Następnym krokiem jest pomalowanie paznokci na biało, aby kolory były wyraźne i nie prześwitywały (najlepszy efekt dają dwie warstwy - każda musi przeschnąć ok 3-5 minut). Lakier to Bell numer 01.





Przygotowujemy gąbeczkę. Może to być zwykła gąbka do zmywania naczyń pocięta w kawałeczki. Ja używam tych do makijażu.




 1. Cristhine (do kupienia w większości kiosków)
 2. One Colour (allepaznokcie.pl) - nr 51
 3. Cristhine - numerki przy obu się zdarły :(
 I teraz zaczyna się brudna zabawa :). Szybkimi ruchami dociskamy gąbeczkę do paznokcia. Zaraz po skończeniu ostatniego palca można zacząć drugą warstwę dla lepszego krycia, są to małe ilości lakieru więc schną szybciej.
 Powinien wyjść taki bałagan:


 :(
















Teraz wystarczy to tylko wyczyścić patyczkiem higienicznym (do uszu) lub pędzelkiem i voilà






Niestety brzydkie, suche skórki zawdzięczam ciągłemu maltretowaniu ich zmywaczem :(





__________________________________________________________


Dodatkowo pochwalę się moimi dzisiejszymi zdobyczami. Stoisko sklepu internetowego allepaznokcie.pl  zostało nawiedzone moją osobą :)

Piękna mięta, która w rzeczywistości jest trochę bardziej przygaszona, śliczna jagoda i klasyczna czerń, której do tej pory brakowało w mojej kolekcji :)






__________________________________________________________

Na dzisiaj to tyle :). Jeżeli ktokolwiek tutaj zajrzy, zostanie i będzie miał uwagi - chętnie poczytam :)
Do następnego!  
 

1 komentarz:

  1. z miłą chęcią będę tu zaglądała i sprawdzała to co pokazujesz. :)

    OdpowiedzUsuń